Urodził się Tadeusz Jordan Rozwadowski, generał broni cesarskiej i królewskiej Armii i Wojska Polskiego, szef Sztabu Generalnego WP. 1866.

Wywodził się z rodu o długich tradycjach wojskowych. Maciej Rozwadowski, przodek generała walczył pod Wiedniem w 1683 roku. Pradziad, Kazimierz Rozwadowski, był brygadierem kościuszkowskim, dziad Wiktor walczył w powstaniu listopadowym, a ojciec Tomisław był dowódcą jazdy powstańczej w powstaniu styczniowym.

Tadeusz Rozwadowski znał łącznie 6 języków polski, francuski, niemiecki, czeski, rosyjski i rumuński. Pierwszym dużym sukcesem było wynegocjowanie przez niego korzystnej dla Austro-Węgier umowy celnej z Rumunią. Rozwinął także współpracę austriacko-rumuńską na polu wojskowym, co wiązało się z modernizacją rumuńskiej armii i sprzyjało zacieśnieniu sojuszu z Rumunią.

Generał był również wynalazcą i konstruktorem, jako znawca artylerii zbudował niezwykle skuteczny przyrząd celowniczy, jak również stworzył nowy rodzaj pocisku artyleryjskiego tzw. granato-szrapnel.

Podczas I wojny światowej odegrał kluczową rolę m.in. w bitwie pod Gorlicami. Uznawany za jednego z twórców i prekursorów tzw. ruchomej zasłony ogniowej. Za kampanię 1915 r. Rozwadowski otrzymał najwyższe odznaczenie austro-węgierskie, order Marii Teresy. W II połowie 1915 roku popadł w konflikt z Naczelnym Dowództwem, krytykował traktowanie ludności polskiej i ukraińskiej. 1 lutego 1916 roku Rozwadowski został przeniesiony na emeryturę. Oficjalnym powodem odejścia był zły stan zdrowia.

28 października 1918 r. Rozwadowski objął stanowisko szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Podczas pełnienia tej funkcji m.in. 4 listopada wydał rozkaz o utworzeniu dywizji jazdy, co dało początek kawalerii Wojska Polskiego. 15 listopada Rozwadowski ustąpił ze stanowiska. Powodem dymisji był spór z Piłsudskim o sposób tworzenia polskiej armii. Rozwadowski był za przymusowym poborem, zaś Piłsudski za ochotniczym. W opinii historyka gen. Mariana Kukiela gen. Rozwadowski był mimo to jednym z głównych pomocników Naczelnika Państwa w formowaniu i organizacji WP.

17 listopada Piłsudski mianował go Naczelnym Dowódcą Wojsk Polskich w Galicji Wschodniej (Armii „Wschód”). Rozwadowski przybył do oblężonego Lwowa w nocy z 24 na 25 listopada i objął dowództwo. Nie dopuszczał do pogromów, jakich próbowano dokonywać na Żydach i ludności prawosławnej. Z każdym dniem położenie obrońców się pogarszało. Naczelne Dowództwo 7 marca nakazywało przebić się przez oblężenie i wycofać do Przemyśla. Gen. Rozwadowski odpowiedział „Powziąłem niezłomną decyzję raczej zginąć z załogą niż w myśl rozkazu Naczelnego Dowództwa opuścić Lwów”. W końcu 12 marca ruszyła odsiecz pod dowództwem gen. Wacława Iwaszkiewicza-Rudoszańskiego. Rozwadowski otrzymał przeniesienie na stanowisko szefa sztabu Polskiej Misji Wojskowej w Paryżu (biorąc pod uwagę możliwość przeprowadzenia ofensywy przeniesienie uraziło go). Opuszczał Lwów owacyjnie żegnany przez mieszkańców miasta i żołnierzy.

W Paryżu Rozwadowski interweniował u marszałka Ferdynanda Focha w czasie zagrożenia ze strony niemieckiej, postulował utworzenie u boku armii polskiej Legionu Amerykańskiego. Dla swych planów pozyskał dowódcę Amerykańskich Sił Ekspedycyjnych we Francji gen. Johna Pershinga. W obliczu zagrożenia ze strony bolszewików w styczniu 1920 roku zdał sobie sprawę, że Polska nie ma co liczyć na zbrojną pomoc Francji, czy Wielkiej Brytanii.

Rozwadowski miał olbrzymi wkład w przegrupowanie wojsk przed bitwą warszawską i jej przebieg: rozkazy 8358/III i 10000. Kiedy Piłsudski 10 sierpnia opuszczał Warszawę i złożył dymisję na ręce premiera Witosa. Koordynatorem wszystkich działań wojennych po stronie polskiej został Rozwadowski. Co więcej jako szef Sztabu Generalnego po dymisji marszałka automatycznie stał się Naczelnym Wodzem.

12 maja 1926 r. w obliczu tzw. przewrotu majowego Rozwadowski objął stanowisko dowódcy obrony Warszawy Rozwadowski wydał rozkaz bezwzględnego rozprawienia się z zamachowcami. Dla generała Piłsudski był zwykłym buntownikiem. Po mimo sprzeciwu generała prezydent Wojciechowski 15 maja zdecydował się podać do dymisji i rozkazał zaprzestania walk. Decyzja prezydenta zapobiegła dalszemu przelewowi krwi i ewentualnej wojnie domowej.

Rozwadowski został internowany i wraz z kilkoma innymi generałami oskarżony o przestępstwa natury kryminalnej. Po mimo braku jakichkolwiek dowodów ciągle odraczano termin rozprawy, a w prasie dezawuowano wieloletnią pracę generała nad organizacją, wyszkoleniem i modernizacją polskiej kawalerii. W październiku 1926 roku Wojskowy Sąd Okręgowy nr 1 nakazał zwolnić generała z braku dowodów, czego jeszcze przez dłuższy czas nie uczyniono. 30 kwietnia 1927 roku przeniesiony został w stan spoczynku.

Gen. Rozwadowski zmarł 18 października 1928 roku w lecznicy św. Józefa przy ul. Hożej w Warszawie, w ostatnich dniach życia towarzyszyli mu jego krewni i przyjaciele, m.in. były adiutant por. Marceli Kycia, gen. Władysław Sikorski. Ostatnią wolą generała było pochowanie go na Cmentarzu Obrońców Lwowa – wśród swoich żołnierzy. Nie brakowało domysłów i podejrzeń, co do przyczyn śmierci, decyzja władz zabraniająca sekcji zwłok tylko nakręcała spiralę spekulacji.